Estończycy świętowali 150-lecie Święta Pieśni


Fot. Reuters/Scanpix
Tysiące Estończyków wystąpiło razem w sobotę, 6 lipca, jako ogromny chór w Tallinnie. W ten sposób upamiętnili 150. rocznicę pierwszego Święta Pieśni.
 
 
 
 
 
 
 

„Pieśń daje Estończykowi szczęście. Pieśń daje Estończykowi odwagę. Pieśń daje Estończykowi wolność” – powiedziała prezydent Estonii Kersti Kaljulaid, inaugurując rocznicowy wieczór.   

W tegorocznym Festiwalu Pieśni w Tallinnie wzięło udział 35 tys. śpiewaków i 11,5 tys. tancerzy ubranych w kolorowe stroje narodowe.

Dziesiątki tysięcy Estończyków zebranych w kilkaset chórów rywalizowało zeszłej zimy o możliwość zostania włączonym do tego olbrzymiego chóru, który niezmiennie od 1869 roku jest podstawowym akcentem święta.

Święto Pieśni odbywa się w Estonii co 5 lat. Za każdym razem gromadzi ono dziesiątki tysięcy widzów, czyniąc z tego wydarzenia największe zgromadzenie publiczne w 1,3-milionowej Estonii.

Zdaniem uczestników festiwalu poczucie jedności, które wytwarza się podczas wspólnego śpiewania jest kluczowym czynnikiem decydującym o niesłabnącej popularności tego wydarzenia.

Obchody kończą się zawsze wspólnym odśpiewaniem pieśni patriotycznej „Mu isamaa on minu arm” (Moja ojczyzna jest moją miłością), która przez lata sowieckiej okupacji pełniła rolę nieformalnego hymnu Estonii.

Pierwszy Estoński Festiwal Pieśni i Tańca został zorganizowany w Dorpacie w 1869 roku. Był on ważnym punktem w historii estońskiego przebudzenia narodowego. Do dziś uczestnictwo w tym wydarzeniu – czynne lub bierne – jest wyrazem tożsamości narodowej. W czasach Związku Sowieckiego festiwal został podporządkowany obowiązującej linii komunistycznej, ale w latach 80. stał się ważnym elementem ruchu niepodległościowego i tzw. śpiewającej rewolucji.

Od 2003 roku wydarzenie znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Źródło: YouTube/Ratatoskr

Na podstawie: BNS, pl.wikipedia.org