Dzień Zaduszny - Dzień Wszystkich Wiernych Zmarłych


Dzień Zaduszny na wileńskich cmentarzach, fot.wilnoteka.lt
Dziś, drugiego dnia listopada, obchodzimy Dzień Zaduszny. Kościół katolicki modli się za wszystkich zmarłych. Utarło się zwyczajowo, że o pierwszym listopada mówimy jako o Święcie Zmarłych i potrzebie odwiedzenia w tym dniu grobów swoich bliskich. Jest to jednak nazwa potoczna i kompilacja pojęć dotycząca dwu ważnych świąt katolickich.
1 listopada w Kościele katolickim obchodzi się uroczystość Wszystkich Świętych. Tego dnia Kościół katolicki uroczyście wspomina znanych i nieznanych, dawnych i współczesnych świętych. I 1 listopada nie jest - wbrew utartej opinii - ”Świętem Zmarłych”, ale przypomina wiernym o ich powołaniu do świętości. Wskazuje na hojność Boga i pogłębia nadzieję, że wszelkie rozstanie nie jest ostateczne, bo wszyscy są zaproszeni do domu Ojca.

Następnego dnia natomiast, 2 listopada, w Dzień Zaduszny, wspomina się wszystkich wiernych zmarłych. To dzień modlitwy za tych, którzy w czyśćcu przygotowują się do chwały nieba, na ostateczne spotkanie z Bogiem. Jest wspomnieniem zmarłych potrzebujących oczyszczenia, które mogą uzyskać przez modlitwę wiernych i Kościoła. Jest to więc także dzień nabożeństw i modłów w intencji wszystkich zmarłych, przede wszystkim dusz odbywających jeszcze pokutę. Temu celowi służą między innymi ofiary składane w kościołach i na cmentarzach. To tak zwane wypominki za naszych najbliższych zmarłych, by za ich zbawienie mógł się modlić cały Kościół. Z ambon lub przy ołtarzu odczytuje się imiona zmarłych wypisane na kartkach i odmawia zwyczajowe modlitwy.

Ciekawostką jest, że po ostatniej reformie liturgii teologowie podkreślają, iż uroczystość Wszystkich Świętych obejmuje nie tylko świętych kanonizowanych, ale wszystkich zmarłych, którzy osiągnęli doskonałość, a zatem także zmarłych krewnych i przyjaciół. Oni osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie. Kościół widzi w nich swoich orędowników u Boga i przykłady do naśladowania. Ta inerpretacja może tłumaczyć dzisiejsze przesunięcie pojęć nazwy i charakteru świąt.

Niezależnie od tego Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny razem przypominają prawdę o wspólnocie Kościoła, obejmującej świętych w niebie, pokutujących w czyśćcu i żyjących jeszcze na ziemi. Wśród tych trzech stanów Kościoła - poprzez modlitwę, pamięć i ofiarę - dokonuje się ciągła wymiana dóbr duchowych. W tej łączności - komunii - wyraża się świętych obcowanie.

Pierwsze dwa dni listopada, a nawet cała oktawa Wszystkich Świętych, podczas której przez osiem kolejnych dni Kościół rozważa kwestie śmierci - to czas skłaniający ludzi żyjących do duchowego kontaktu z innymi, czy to żyjącymi czy zmarłymi. Ostatecznie, nie jest ważne, którego dnia odwiedzimy groby bliskich. Ważne, by towarzyszyła temu głęboka refleksja, spokój duszy, a osobom wierzącym - również serdeczna modlitwa i wspomnienie bliskich zmarłych. To czas, kiedy cała rodzina może i powinna się skupić przy grobach bliskich.

To wreszcie czas, kiedy możemy i powinniśmy zapalić znicz, odmówić modlitwę przy grobach bezimiennych, zapomnianych i opuszczonych, w intencji zmarłych czy pomordowanych.