Dwudziestolecie wileńsko-krakowskiej przyjaźni
Beata Bużyńska, 7 czerwca 2011, 10:12
Herby Krakowa i Wilna, fot. wilnoteka.lt
Dziś w Wilnie kilkudniową wizytę rozpoczyna delegacja z Krakowa. Powodem jest 20-lecie nawiązania stosunków między miastami. W skład oficjalnej delegacji samorządowej z Krakowa wchodzą przedstawiciele władz miasta, radni, przedstawiciele instytucji kultury i dziedzictwa narodowego, turystyki i muzealnictwa, specjaliści w dziedzinie reklamy i stosunków międzynarodowych.
We środę delegacja z Krakowa uda się do wileńskiego samorządu, a także weźmie udział w odsłonięciu tablicy pamiątkowej poświęconej Czesławowi Miłoszowi. Po południu krakowianie będą uczestniczyli w literackim spotkaniu w Bibliotece Uniwersytetu Wileńskiego, które również będzie poświęcone polskiemu nobliście. Tego odnia odbywać się będzie też seminarium „Ożywienie historycznych stolic i światowe dziedzictwo UNESCO”. Wieczorem zostanie zaprezentowany spektakl „Jestem Żydem z wesela” w reżyserii Tadeusza Malaka.
Delegacja zakończy wizytę na Litwie we czwartek wycieczką do Trok. Uroczystości związane z 20-leciem współpracy pomiędzy Krakowem i Wilnem będą kontynuowane w Krakowie, dokąd w dniach 22-26 czerwca uda się delegacja z Wilna.
Na podstawie: vilnius.lt
Komentarze
#1 Polacy pokazali swojau szyle
Polacy pokazali swojau szyle w Wilnie pszed drugau wojnau szwetowau. Polacy z aszros brami usunely slowa w laczynie i powieszili slowa w polskim jendzyku. O tak i nie inaczeii. Wielki patriota Kmicic tego i kse zheby litwini usuwali napisy w laczynie i powieszali polskie.
#2 do Eweliny: Noo.. tak
do Eweliny:
Noo.. tak zapomniałem ,że Kazimierz i Kraków to dwa miasta. W Krakowie też się kocham, tak samo a inaczej niż w Wilnie. Wrocław uwielbiam ,że o Kazimierzu Dln. i Lanckoronie i Tykocinie nie wspomnę.W Łodzi dekadencko lubię się zanurzyć w Ziemię Obiecaną i przysiąść wieczorem ze znajomymi na Długim Targu w mieście Neptuna.Nawet Warszawa zaczęła mi się podobać po serii ostatnich protestów.
Taka kulturowo -atmosferyczna -architekturowa bigamia..
O Shalom i Kleizmerach na Kazimierzu już głośno w całym świecie.Za zaproszenie serdecznie dziękuje , wiem ,że od Krakuski to wyróżnienie i zaszczyt, ale jestem w tym czasie na północnym wschodzie.
ps.
Chodzi mi po głowie cd. tego kazimirskiego misterium w Wilnie. Tu też jest właściwy klimat, a litewskie władze będą się bały odmówić . Myślę też bezustaniie nad cd. Festiwalu 4-ch Kultur przeniesionym z Łodzi. W Wilnie, aż się o to prosi. Tylko cały czas te przebrzydłe nacjonalisty litewskie zajmują mi czas swoimi antypolskimi wybrykami. A tak chciało by się zatopić i zaszaleć w KULTURZE. Trzeba się śpieszyć ,zanim Chińczycy nie nadciągną..
#3 W glowie Kmicica jest szlepy
W glowie Kmicica jest szlepy patriotyz. I tu nic nie zrobisz.
#4 Panie Kmicic nooo, nie mogę
#5 Na krakowskim Kazimierzu
Na krakowskim Kazimierzu mnóstwo napisów po hebrajsku, na starówce w różnorakich językach. A w Wilnie 20% mieszkańców to Polacy, każdy kamień tu mówi po polsku ,a napisy po polsku nadal zakazane.
Liczymy na konkretne rozmowy:
"Sejmik Małopolski broni praw Polaków na Litwie
Do walki z wieloletnią dyskryminacją Polaków na Litwie, która od niedawna uwidacznia się, coraz bardziej zaskoczonym "Koroniarzom", dołączyli małopolscy samorządowcy."
http://www.polskiekresy.pl/index.html?act=nowoscifulldb&id=183