A. Dugin: Litwa to godny przeciwnik i adwersarz


Aleksander Dugin, fot. www.basarabeni.ro
Aleksander Dugin, rosyjski filozof-tradycjonalista, jeden z głównych ideologów obecnej władzy w Rosji, udzielił wywiadu portalowi Delfi. Dugin uważa, że za obecny reżim w Rosji „należy się modlić, ponieważ to prawdziwy kompromis”. Zdaniem rosyjskiego ideologa dla politycznego establishmentu Rosji Pribałtyka to wróg, a stosunki z krajami nadbałtyckimi mogą być jedynie „bardzo złe albo po prostu złe”.

Zdaniem Dugina podstawowym problemem w prowadzeniu polityki zagranicznej przez Rosję względem krajów nadbałtyckich jest fakt, że "Rosja uważa je za swoich wrogów". To opinia całego rosyjskiego establishmentu, również liberalnego. I chociaż, jak mówi Dugin, przeważnie liberałowie i konserwatyści nie mówią jednym głosem, w tym wypadku "wszyscy podzielają niechęć wobec republik nadbałtyckich". Jest to oficjalne stanowisko władz rosyjskich, gdyż naród rosyjski "już o nich nie pamięta".

Dugin twierdzi, że "chwalony dotąd Zachód nie przyniósł Pribałtyce niczego szczególnego i lepiej usytuowani Rosjanie mogą się tam czuć panami".

Odnosząc się do Łotwy i Estonii, rosyjski ideolog zauważa, że istnieje tam żywa "neonacjonalistyczna rusofobia". Co ciekawe, nie zauważa takich tendencji na Litwie.

"Litwa - to prawdziwe państwo. Chociaż małe, mimo to jednak prawdziwe państwo. Litwini - to naród. Łotysze i Estończycy wzbudzają we mnie dużo mniej sympatii (...). Litwini zachowują się godnie względem Rosjan. Byli wielkim narodem, kiedy Wielkorusini byli zdecydowanie słabsi. To godny przeciwnik i adwersarz. Mam również do Polaków podobny stosunek. U Litwinów jest coś, za co można ich szanować" - uważa Dugin.

Filozof sugeruje, że "należy zmienić stosunek do Litwy". Sam Dugin jest zainteresowany nawiązaniem kontaktów z litewskimi konserwatystami, patriotami, ale jak mówi, "nie z tymi "natowskimi", a z rdzennymi Litwinami, nosicielami litewskiej tożsamości". Dugin docenia Litwinów, bo jego zdaniem to "godny naród" i "trzeba spróbować nawiązać z nimi relacje na głębszym poziomie".

Ideolog wyklucza jednak możliwość jakichkolwiek odszkodowań z tytułu rekompensaty za okres radziecki, bo jak mówi, "nasz polityczny establishment uważa, że i tak dwukrotnie daliśmy krajom Pribałtyki niepodległość. To było nasze terytorium przy carze, i w okresie Związku Radzieckiego. Żadnych rekompensat nigdy nie będzie (...), a pretensje nie przyniosą żadnego rezultatu".

W tym kontekście Dugin nie widzi żadnego potencjalnego interesu Rosji na tym obszarze, bo Pribałtyka "nigdy nie będzie prorosyjska, będzie albo bardzo antyrosyjska, albo po prostu antyrosyjska. Dla Rosji to obojętne".

Obecnie tym bardziej nie widzi dla Rosji interesów na obszarze Pribałtyki, ponieważ "to członkowie NATO (...). Litwa, Łotwa i Estonia zrobiły wszystko, by stać się całkowitym nieprzyjacielem Rosji. (...) Potencjał, który można było wykorzystywać dla zemsty na Rosji, kraje Pribałtyki wykorzystywały". Teraz, jak uważa Dugin, "Rosja oczekuje globalnego przełomu. Na przykład, jeśli z USA coś się stanie, jeszcze raz uzależnimy od siebie te kraje. Tak czy inaczej, łagodnie albo bezwzględnie". Taka sytuacja wydaje się dość odległa, bo zdaniem Dugina "póki co Kreml nie pokusi się o jakieś rewolucyjne działania w krajach, które wchodzą w skład NATO". Co więcej, rozmowa o krajach nadbłatyckich jest spóźniona, ponieważ "ani w bliskiej, ani w dalekiej perspektywie nie zdobędziemy ich. Radykalnego znaczenia nie mają".

Na podstawie: ru.delfi.lt



Komentarze

#1 ,,Rosja oczekuje globalnego

,,Rosja oczekuje globalnego przełomu" - ataku nuklearnego Iranu albo Korei Północnej nie daj Boże na USA lub Europę ? Czyli ,,gdzie dwóch się bije tam trzeci (Rosja) korzysta". Powiedział: ,,Taka sytuacja jest dość odległa" - chyba dość bliska. Wg przecieków z Wikileaks Iran już ma rakiety balistyczne z Korei Północnej i pracuje nad bombką atomową. Dugin zrobił bład w wywiadzie: po prostu się wygadał.

#2 Jak to są ,,oficjalne plany"

Jak to są ,,oficjalne plany" to My Polacy i tak je pokrzyżujemy. Jesteśmy specjalistami od neutralizowania różnych form imperializmu i nikt jeszcze z Nami nie wygrał. Co z tego, że były trzy rozbiory i 45 lat komuny - wszystkich, którzy to nam zrobili szlag trafił.Polska jest Niepodległa i nadal będzie. A jak ten Dugin kłamie o Litwie - ,,godny przeciwnik" - chce uśpić czujność. Jak tylu Polaków mieszka na Litwie to wiadomo kto jest ,,godnym przeciwnikiem" i kto może Im pomóc w razie zagrożenia - Ich Ojczyzna - Polska. Nas Polaków Panie Dugin nie da się oszukać ! ,,Nie ze mną takie numery Bruner" - powiedział J23 w ,,Stawce większej niż życie".

#3 Czyli ze słów Dugina wynika,

Czyli ze słów Dugina wynika, że Rosja nie będzie walczyć bezpośrednio z USA tylko chce je przechytrzyć, posłużyć się jakimś krajem żeby pierwszy zaatakował USA. Tak jakby grali w szachy. ,,Co złego to nie my - my teraz demokraci". O jednym Dugin nie wspomina: o Chinach. A jak Chiny napadną na Rosję ? Dugin myśli, że powtórzy doktrynę Stalina z 1939 r. (pakt Ribbentrop - Mołotow) - Ty Hitlerku atakuj pierwszy a My potem będziemy z tobą walczyć i dojdziemy do Paryża. Drugi raz to nie przejdzie. Ten ,,Hitlerek" to teraz terrorśyci arabscy wszelkiej maści, Iran i Korea Północna. Amerykanie dają się nabijać w butelkę. ,,Na przykład jeżeli z USA coś się stanie" - to brzmi strasznie czyli On przyznaje, że coś kombinują przeciwko Ameryce. Mam nadzieję, że to pomysły, które są tylko w jego głowie.

#4 Bajki plecie, chyba alkoholik

Bajki plecie, chyba alkoholik lub blazen. Rezim jest tylko w Polsce.
Rassija ma sie super a ten szczeka jak pies na zamowienie "europejskich libertynow".
To zdrada wlasnego kraju!!!

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.