„Drzewo nie chwast”. Wilno chroni drzewa samosiejki


Na podstawie: vilnius.lt/Saulius Žiūra
2 000 osłonek do drzewek samosiejek to prezent dla Wilna od spółki „Stebulė“. Mieszkańcy, którzy chcieliby z ich pomocą chronić wyrosłe samoistnie młode drzewka, mogą odebrać osłonki w stołecznych starostwach Śnipiszki, Antokol, Lazdynai i Poszyłajcie.






„Drzewo nie chwast. Nawet jeżeli wyrosło nie tam, gdzie mieszkańcy czy specjaliści ds. zieleni planowali zasadzić gaik czy alejkę i nawet jeżeli nie należy do najszlachetniejszego gatunku, samosiejka ma prawo pozostać i rosnąć, by w przyszłości dawać cień, oczyszczać powietrze i pochłaniać hałas – mówi doradczyni stołecznego Wydziału Głównego Architekta Miasta Ramunė Baniulienė.

Stołeczny samorząd co roku sadzi tysiące drzew i krzewów. Dla przykładu, tej wiosny zasadzonych zostanie w sumie 2 180 nowych drzew i 8 400 krzewów. Sadzenie odbywa się z uwzględnieniem planów rozbudowy miasta.

Jednakowoż drzewka, które potrafiły „przechytrzyć” owe plany mogą i powinny rosnąć, jeżeli wyrosły tam, gdzie nie będą przeszkadzały pieszym czy kierowcom, jeżeli wyrosły nie za blisko okien budynku i nie należą do gatunków inwazyjnych.

Samorząd proponuje też mieszkańcom zalegalizowanie drzewek samosiejek. Wystarczy przesłać informację o miejscu, gdzie rosną (współrzędne i zdjęcia) na adres poczty mailowej dovile.ivanauskiene@vilniausparkai.lt i zostaną wciągnięte do interaktywnej mapy stołecznych zieleńców.

2 000 osłonek do drzewek samosiejek sprezentowała stolicy spółka „Stebulė”. Mierzące 1,2 m wysokości osłonki należy dostosować do konkretnego drzewka – przyciąć od dołu, by nie dotykały dolnych gałęzi. Osłonki nadają się do ochrony drzewek o średnicy pnia nie większej niż 10 centymetrów.

Ochronne osłonki na drzewka są do odebrania w stołecznych starostwach Śnipiszki (tel. + 370 688 15 785), Antokol (tel. +370 697 62 842), Lazdynai (+370 611 26 341) i Poszyłajcie (tel. + 370 664 52 887). Skorzystać z tej możliwości mogą zarówno mieszkańcy, jak i przedstawiciele innych starostw.


Fot. vilnius.lt   

Na podstawie: vilnius.lt