Drogie słodkie życie


Fot. www.wilnoteka.lt
Litewscy producenci czekolady zacierają ręce - niebawem zaczną się czekoladowe żniwa. Pomimo kryzysu i wciąż rosnących cen konsumenci nie rezygnują z kupowania czekoladowych przysmaków. Szacuje się, że w grudniu sprzedaż czekolady wzrośnie trzykrotnie.
Do świąt ponad miesiąc, a fabryki czekolady już rozpoczęły produkcję słodkich prezentów i przyjmują świąteczne zamówienia od firm, którym nie brakuje pomysłów. Najpopularniejszym zamówieniem są jednak czekoladowe tabliczki z logo firmy.

Jak mówi Algimantas Jablonskas, właściciel spółki AJ Šokoladas, większość litewskich konsumentów, bo aż 60 procent, lubi gorzką czekoladę, 30 procent woli czekoladę mleczną, która jest też najbardziej lubiana przez dzieci, 10 procent - białą czekoladę. Bardzo cenione są czekoladki z serem pleśniowym oraz z papryką chili, a nawet te ze słoninką.
 
Producenci czekolady twierdzą, że produkcja rośnie i rynek czekolady w krajach nadbałtyckich powraca do poziomu sprzed kryzysu. Liczą jednak mniejsze zyski z powodu rosnącej ceny surowca. Jedynie w tym roku cena cukru, kakao, orzechów i mleka wzrosła od 20 do 45 procent. Na miłośników czekoladowych przysmaków czeka więc zła wiadomość
- po nowym roku cena czekolady wzrośnie.
 
Dostawy kakao z Wybrzeża Kości Słoniowej, które jest największym producentem tego surowca na świecie - około 40 procent światowej produkcji, zostały przerwane z powodu konfliktu zbrojnego. Eksperci przewidują, że sytuacja na rynku kakao będzie zależała od warunków pogodowych i sytuacji politycznej w Afryce. Problem stanowi także starzenie się plantacji kakaowców.
 
W Afryce Zachodniej, która zapewnia dwie trzecie światowych dostaw kakao, głównym problemem jest harmattan - silny północno-wschodni wiatr, który wieje na początku roku i zagraża kwiatostanowi. Oznacza to spadek produkcji kakao na Wybrzeżu Kości Słoniowej, w Ghanie, Nigerii i Kamerunie. Zagrożeniem dla upraw kakaowców jest też inne zjawisko pogodowe - El Nino, które sprowadza suszę do Azji Południowo-Wschodniej, i huraganowe deszcze w niektórych rejonach Ameryki Łacińskiej. Anomalie pogodowe wpływają wtedy na zbiory w Indonezji i w Ekwadorze. W opinii ekspertów wzrost cen może powstrzymać jedynie Ghana - drugi producent kakao na świecie, która prognozuje, że zwiększy w tym sezonie zbiory o 14 procent.
 
Analitycy oceniają, że w 2015 r. światowa produkcja kakao wzrośnie do 4,8 mln ton. Najwięcej kakao zużywa Europa. Głównymi odbiorcami tego produktu są: Holandia, Niemcy, Francja i Wielka Brytania.
 
Na podstawie: 15min.lt, gazetaprawna.pl