„Doświadczyliśmy tyle, ile innym narodom może nie będzie dane przeżyć w ciągu dziesięcioleci...”


Na zdjęciu: Wołodymyr Zełenski, fot. facebook.com/zelenskiy.official/stopklatka
Doświadczyliśmy tyle, ile innym narodom może nie będzie dane przeżyć w ciągu dziesięcioleci, w poniedziałek, 28 lutego, w nagraniu opublikowanym na Facebooku oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Po raz kolejny zwrócił się do UE o niezwłoczne przyjęcie jego kraju do Unii Europejskiej w ramach nowej specjalnej procedury. Zaapelował też do Rosjan o wypowiedzenie posłuszeństwa swoim dowódcom. Jak zaznaczył, już 4 500 rosyjskich żołnierzy poniosło śmierć na Ukrainie.


„Życzę zdrowia, ukraińscy bohaterzy. Trwa piąta doba pełnowymiarowej wojny Rosji przeciwko narodowi Ukrainy. Trzymamy się mocno” – w poniedziałek, 28 lutego, rozpoczynając swoje przemówienie, powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

„W tym czasie doświadczyliśmy tyle, ile innym narodom może nie będzie dane przeżyć w ciągu dziesięcioleci. Długo mówiono nam, że z Ukraińcami z jakichś powodów coś jest nie tak (...), że przez dziesięciolecia mają odrabiać tzw. prace domowe. Przez to często nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, do czego my z wami jesteśmy tak naprawdę zdolni. A teraz pokazaliśmy w pełni, jacy jesteśmy. I to inspiruje. Każdego i każdą” – mówił W. Zełenski.

„W rozmowach z naszymi partnerami odczuwam szczery szacunek. Ukraińcy pokazali światu, kim jesteśmy, a Rosja pokazała, jaką się stała” – kontynuował prezydent Ukrainy.

„Zastanówcie się tylko. Od początku rosyjskiej inwazji – zaledwie w ciągu czterech dni – w wyniku rosyjskich ostrzałów zginęło 16 dzieci. Szesnaścioro. A 45 dziatek zostało rannych. Każda zbrodnia, każdy ostrzał przeciwko nam ze strony okupantów jeszcze bardziej jednoczy nas i naszych sojuszników” – powiedział W. Zełenski.

„Rosja nie wierzyła w taką solidarną i mocną reakcję, ale Ukraińcy zmienili to. Unia Europejska postanowiła dostarczać nam broń. Jesteśmy za to wdzięczni” – podkreślił.

Zwrócił się po raz kolejny do UE o niezwłoczne przyjęcie Ukrainy do Unii Europejskiej w ramach nowej specjalnej procedury.

„Jesteśmy wdzięczni partnerom, że są z nami, ale naszym celem jest być razem ze wszystkimi Europejczykami i przede wszystkim – na równych prawach. Uważam, że jest to sprawiedliwe. Jestem pewien, że zasłużyliśmy na to. Jestem pewien, że wszystko to jest możliwe” – podkreślił.



„Rozmawiałem wczoraj (niedziela, 27 lutego – przyp. red.) z prezydentami Portugalii, Litwy, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, z prezydentem Polski Andrzejem Dudą. Jestem szczególnie wdzięczny Andrzejowi za naszą wspólną owocną pracę. Rozmawiałem z premierami Belgii, Hiszpanii i premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem. Poparcie ze strony naszej antywojennej koalicji jest bezwarunkowe i bezprecedensowe” – zaznaczył W. Zełenski.

„Europa zamknęła niebo dla wszystkich rosyjskich samolotów. Światowy biznes odmawia jakichkolwiek powiązań z rosyjskimi firmami. Zobaczymy, jak zakończy się ten tydzień dla rosyjskiej waluty, jaki będzie spadek rubla. Dopóki trwa ta zbrodnicza inwazja na Ukrainę, państwo rosyjskie ponosi takie straty, jakby wojna przeszła i przez ich terytorium” – zauważył prezydent Ukrainy.

„Po co wam to wszystko? Po co to jest potrzebne rosyjskim matkom, rosyjskim nauczycielom, rosyjskim przedsiębiorcom, zwykłym ludziom? Po co? Już 4 500 rosyjskich żołnierzy zostało zabitych. Po co tu przyszliście (…)?” – pytał retorycznie prezydent.

A przeszedłszy na rosyjski, zwrócił się do rosyjskich żołnierzy: „Porzućcie swój sprzęt i odejdźcie. Nie wierzcie swoim dowódcom i propagandystom. Po prostu ratujcie życie. Odejdźcie”.

„Każdy, kto może dołączyć do walki z okupantem, powinien to robić, dlatego została podjęta niełatwa z moralnego punktu widzenia, ale korzystna z punktu widzenia naszej obrony, decyzja. W sytuacji stanu wojennego uczestnicy działań wojennych Ukraińcy z doświadczeniem bojowym zostaną zwolnieni z aresztów. Będą mogli odkupić swoją winę w miejscach najcięższych walk. (…) Najważniejsza teraz jest obrona” – zaznaczył W. Zełenski.

„Podczas mojej kampanii prezydenckiej mówiłem, że każdy z nas jest prezydentem. Wszyscy bowiem jesteśmy odpowiedzialni za państwo. Za naszą piękną Ukrainę. A teraz sytuacja jest taka, że każdy z nas jest żołnierzem. Żołnierzem na swoim miejscu. Jestem przekonany, że każdy z nas zwycięży. Sława Ukrainie!” – zakończył przemówienie prezydent W. Zełenski.

Na podstawie:facebook.com/zelenskiy.official