Dary żołnierzy polskich dla polskiego domu dziecka w Solecznikach
„Jesteśmy tu po raz pierwszy. Chcemy w tym okresie świątecznym wywołać uśmiech na buziach dzieci i trochę je wesprzeć” – powiedział ppłk Grzegorz Sobecki, dowódca 2. batalionu szkolnego Wojskowej Akademii Technicznej.
Do wizyty w domu dziecka w Solecznikach, mieście na Wileńszczyźnie zamieszkanym w większości przez Polaków, zachęcił WAT Polski Kontyngent Wojskowy Orlik, który rotacyjnie bierze udział w natowskiej misji Air Policing. „Orlik 10” pod koniec listopada na cztery miesiące przejął nadzór nad przestrzenią powietrzną państw bałtyckich stacjonując w litewskiej bazie lotniczej w Szawlach.
Współpraca polskich lotników z solecznickim domem dziecka ma już swoją historię. „Cieszymy się, gdy Orlik przylatuje do Szawel. Wiemy, że dotrą też do nas z pomocą” – powiedziała Oksana Obłaczyńska, dyrektorka placówki.
Kapitan Robert Filipczuk, oficer prasowy 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego, poinformował, że „w tym roku w ramach akcji charytatywnej PositiveWays, udało się już przekazać dary warte 20 tys. złotych, a kolejna ciężarówka ze wspólnej zbiórki 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego oraz fundacji Drużyna Szpiku zawierająca artykuły pierwszej potrzeby, sprzęt AGD” do Solecznik dotrze 23 grudnia.
W Centrum pomocy rodzinie i dzieciom w Solecznikach, potocznie zwanym domem dziecka, jest obecnie 23 dzieci w wieku od 4 do 18 lat, które mieszkają w czterech tzw. domach rodzinnych. Centrum opiekuje się też 86 dziećmi, które mieszkają w rodzinach zastępczych.
Placówka należy do Samorządu Rejonu Solecznickiego, ale jak wskazuje dyrektor Obłaczyńska „środków budżetowych wystarcza jedynie na opłatę za energię, wyżywienie dzieci i wynagrodzenie dla pracowników”. Pieniądze na ubranie, obuwie dla dzieci, pościel, środki czystości, przybory szkolne, remont pomieszczeń są pozyskiwane od darczyńców z kraju i zagranicy.
Na podstawie: PAP, inf. wł.