Dalia Grybauskaitė na szczycie NATO


Fot. president.lt
Prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė bierze udział w szczycie NATO w Brukseli. Rozpoczynające się w czwartek, 25 maja popołudniu spotkanie ma być okazją do rozmowy o walce z terroryzmem i zwiększaniu wydatków na obronność. Szczyt, w którym biorą udział przywódcy państw i rządów 28 krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego, jest pierwszym z udziałem prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa i nowego prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Po raz pierwszy też będzie w nim uczestniczyć Czarnogóra, która pełnoprawnym członkiem NATO zostanie 7 czerwca. Polskę będzie reprezentował prezydent Andrzej Duda.
Przywódcy państw i rządów omówią wkład i odpowiedzialność członków Sojuszu w zapewnienie obrony zbiorowej, umacnianie walki z terroryzmem, realizację uzgodnionych w ubiegłym roku w Warszawie porozumień w sprawie rozmieszczenia sił bojowych na wschodniej flance - w krajach bałtyckich i Polsce.

Obecnie sojusznicze bataliony NATO pod dowództwem Niemiec, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych rozmieszczone są na Litwie, w Estonii i Polsce. W czerwcu dowodzony przez Kanadę batalion zostanie rozmieszczony na Łotwie. W ramach wzmacniania zdolności NATO do odstraszania rosyjskiej agresji na zasadzie dwustronnych umów w regionie w systemie rotacji stale przebywa również dodatkowa brygada żołnierzy amerykańskich oraz ciężki sprzęt wojskowy.

Podczas szczytu w Brukseli z udziałem króla Belgii Filipa otwarta zostanie nowa siedziba Kwatery Głównej NATO. Jest to jeden z najbardziej nowoczesnych budynków na świecie.

Za monumentalnym wejściem ze szkła - po dwóch stronach głównego holu - NATO umieściło dwa symboliczne obiekty. Będą osłonięte w obecności między innymi prezydentów i premierów państw członkowskich, dowódców wojskowych oraz gości i mediów ze świata. Kanclerz Niemiec Angela Merkel odsłoni długi odcinek Muru Berlińskiego, który obalono w 1989 roku. Mur będzie symbolizować stanowczość, odwagę, wytrwałość i zwycięstwo NATO w zimnej wojnie.

Prezydent USA Donald Trump odsłoni - tak brzmi oficjalna nazwa - Pomnik 9/11 i Artykułu 5 Traktatu Północnoatlantyckiego. Pomnikiem są fragmenty ruin Światowego Centrum Handlowego w Nowym Jorku, przeniesione z Manhattanu jako przestroga, że wyzwania dla bezpieczeństwa Zachodu i świata trwają i wracają.

Po ataku Al-Kaidy na Manhattan i Pentagon (wraz z udaremnioną próbą ataku na Biały Dom lub Kapitol w Waszyngtonie) z 11 września 2001 roku, NATO po raz pierwszy i dotąd jedyny uruchomiło centralny artykuł Traktatu Północnoatlantyckiego, ustanawiający zbiorową obronę. Sojusznicy udzielili pomocy wojskowej i innej zaatakowanym Stanom Zjednoczonym.

Na podstawie: president.lt, IAR, PAP, wpolityce.pl

Komentarze

#1 Prezydent Duda nie potrzebuje

Prezydent Duda nie potrzebuje obrońców w takich sytuacjach- swoim zachowaniem obroni się sam. A pani prezydent Grzybowska też zachowała sie włąściwie - wie przecież gdzie jest miejsce Litwy.

#2 Obronca Dudy? Bron raczej

Obronca Dudy? Bron raczej aluminiwej damy.

#3 Trump przywitał się już

Trump przywitał się już wcześniej z Dudą- niby dlaczgo miałby witać się po raz drugi?

#4 W sieci pojawiło się nagranie

W sieci pojawiło się nagranie z kuluarów spotkania polskiej delegacji z Donaldem Trumpem. Widać na nim, jak prezydent USA wita się z polskimi politykami. Pomija jednak Andrzeja Dudę. Nic dziwnego, Duda-rusofob.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.