Cyfrowy parasol NATO


Fot. wilnoteka.lt
USA i NATO zamierzają również na Internet rozszerzyć zasadę, że atak na jedno z państw NATO będzie traktowany jako napaść na wszystkie. To przejaw coraz poważniejszego traktowania przez wojskowych zagrożeń cyberatakami, czyli wrogich działań obcych państw w przestrzeni wirtualnej, ale kluczowej dla bezpieczeństwa wielu krajów rozwiniętych.
Administracja prezydenta Baracka Obamy przygotowała strategię na wypadek cyberataku na USA. „Wszystkie kraje świata muszą uświadomić sobie niebezpieczeństwo ze strony cyberprzestępców i powziąć poważniejsze kroki na poziomie zarówno narodowym, jak i międzynarodowym. Działalność w przestrzeni cyfrowej przynosi efekty dla świata widzialnego, więc powinniśmy wspólnie pracować, by umocnić prawodawstwo w tej dziedzinie” - napisano w oświadczeniu administracji prezydenta USA.

W oświadczeniu podkreślono też, że USA będzie traktować cyberatak na jedno z państw NATO podobnie jak każdą inną napaść. Obecnie prawodawstwo międzynarodowe z zasady nie obejmuje przestrzeni wirtualnej.

Waszyngton uważa, że zagrożenie cyberatakami stale rośnie, a liczba incydentów nie maleje. Pentagon codziennie rejestruje miliony cyberataków, z których ponad sto klasyfikuje jako działania służb specjalnych obcych państw.

Na podstawie: BNS

Komentarze

#1 Strrrrach sie bac!

Strrrrach sie bac!

#2 Strrrrach sie bac!

Strrrrach sie bac!

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.