Co ze schodami kościoła ewangelicko-reformowanego?
Jakie jest stanowisko Kościoła ewangelicko-reformowanego na Litwie w tej sprawie?
„Cieszymy się, że rozpoczęły się długo oczekiwane i zainicjowane przez Kościół ewangelicko-reformowany na Litwie prace z zakresu ochrony dziedzictwa kulturowego” – mówi głowa Kościoła ewangelicko-reformowanego na Litwie ks. Tomas Šernas. „Do 2022 roku planowane jest uporządkowanie fasad i dachu kościoła oraz zespołu innych okolicznych budynków. Porządkowane będą również schody, jednak z przyczyn technologicznych przedsiębiorstwo wykonujące prace planuje podnoszenie płyt schodowych dopiero o ciepłej porze roku”.
Kościół ewangelicko-reformowany w Wilnie zaprojektował profesor architektury Uniwersytetu Wileńskiego Karol Podczaszyński. Wierni modlą się w nim od 1835 roku.
Kamień węgielny pod jego budowę założono 21 kwietnia 1830 roku. Umieszczono pod nim wykonaną z cynku skrzynkę z dokumentem zawierającym nazwiska fundatorów i życzeniami, by nowo wybudowana świątynia stała się ozdobą dawnego i słynnego miasta Wilna.
Najcenniejszym elementym wystroju wnętrza świątyni jest drewniany sufit kasetonowy. Ozdobiony wedug projektu ucznia Jana Rustema – malarza, rysownika, ilustratora Antoniego Jankiewicza.
Kościół ewangelicko-reformowany nie ucierpiał w czasie wojen, w 1947 roku został jednak zamknięty przez władze sowieckie. Później przez wiele dziesięcioleci czynne było tu kino „Kronika”. Ewangelicy reformowani wrócili do swego kościoła w styczniu 1990 roku.
„Stare zdjęcia ujawniają to, co zostało zniszczone – usunięto rzeźby z dachu świątyni, wyburzono otaczające świątynię ogrodzenie, zaginęły dzwony, organy oraz inwentarz kościelny” – wymienia T. Šernas.
Kościół ewangelicko-reformowany w Wilnie, fot. Archiwum kościoła ewangelicko-reformowanego w Wilnie
„Jasne kamienne schody kościoła zostały zdemontowane i gdzieś wywiezione, a w ich miejsce ułożono płyty wykonane prawdopodobnie z niegdysiejszych pomników nagrobnych, na niektórych bowiem widoczne są ślady po startych napisach w języku hebrajskim. Mamy nadzieję, że ta bolesna kwestia, w sprawie której niejednokrotnie zwracaliśmy się do odpowiednich instytucji, zostanie wreszcie rozwiązana” – powiedział ks. T. Šernas.
Dla wileńskiej wspólnoty ewangelicko-reformowanej sprawa schodów do jej kościoła jest ważna również z tego powodu, że wierni ewangeliccy doznali zbeszczeszczenia ich cmentarza. W miejscu, gdzie mieści się obecnie park, był również cmentarz ewangelików reformowanych. Działał do 1945 roku, kiedy został przez władze sowieckie zdewastowany. Ostatecznie jednak zniszczono go w 1983 roku, kiedy szykowano miejsce pod pomnik sowieckich partyzantów i działaczy podziemia.
Na podstawie: madeinvilnius.lt