Bumblauskas: Litwa łamie prawo międzynarodowe
Michał Pohulańczyk, 31 marca 2011, 11:40
Profesor Alfredas Bumblauskas, fot. en.wikipedia.org
Litewski historyk prof. Alfredas Bumblauskas na łamach dziennika „Rzeczpospolita” skrytykował decyzję prezydent Litwy Dalii Grybauskaitė w sprawie podpisania ustawy oświatowej. Historyk przyznał, że Litwa łamie prawo międzynarodowe.
„Nie można pogarszać sytuacji mniejszości narodowych, a tak się stanie, jeśli ustawa o oświacie wejdzie w życie. Ale rozumiem intencje tej ustawy - aby Polacy lepiej poznali język litewski, mieli ułatwiony dostęp do studiów, łatwiej mogli znaleźć pracę” - wyliczał.
Odnosząc się do praw udzielonych mniejszościom narodowym w Polsce, w tym Litwinom, profesor Bumblauskas przyznał, że Polacy na Litwie na razie mogą tylko o tym marzyć. „Polska w tych kwestiach poszła do przodu. Litwa zatrzymała się w miejscu” - dodał.
Na podstawie: rp.pl
Komentarze
#1 W końcu pojawił się jakiś
W końcu pojawił się jakiś mądry litewski historyk, już myślałem, że nie ma takich na Litwie. Litwin, który ratuje honor Litwy.
#2 on wyraża swoje zdanie. I w
on wyraża swoje zdanie. I w prasie i w telewizji i radiu. Ale inna sprawa, że nikt tego nie puszcza...
#3 Szkoda, że pan Bumblauskas
Szkoda, że pan Bumblauskas nie wyraził swego zdania w prasie litewskiej...
#4 Po prostu człowiek zna się na
Po prostu człowiek zna się na histori,inaczej mówiąc mówi prawdę w odroznieniu od Pani prezydent, która podkreśliła,że podpisala ustawę z powodu niby slabego znania litewskiego,chociaż wiedziała o kłamstwie a ona podkreśliła,że 42%, przecież lepiej dzwięczy niż 3,9% i to razem z ludźmi,którzy zaczęli uczyć litewskiego w wieku około 60 lat.Wstyd mi, bo oddałem glos na osobę ,która tak słabo zna się na cyfrach ,albo to jest rezultat lituanizacji rodziny Grzybowskich.
#5 Tak i to powiedzenie nabiera
Tak i to powiedzenie nabiera coraz większej aktualności.
#6 Litwin, ale dobry człowiek
Litwin, ale dobry człowiek