Brak zwycięzcy w debacie
Zdaniem dr. Rafała Chwedoruka w kwestiach polityki międzynarodowej lepszy był Bronisław Komorowski. "Z większą swobodą i swadą mówił na ten temat, co nie znaczy, że ta wizja była spójna" - powiedział Chwedoruk, dodając, że w kwestiach polityki wewnętrznej lekką przewagę miał Jarosław Kaczyński. "To on jak gdyby narzucał tematy" - wyjaśnił. Politolog odniósł wrażenie, że po niedzielnej debacie ktoś, kto nie miał wyraźnych sympatii, ma "jeszcze większy chaos w głowie".
"Obaj kandydaci wypadli tak samo źle, myślę, że był to remis" - tak ocenił debatę kandydatów na prezydenta RP politolog dr Wojciech Jabłoński z UW. Zdaniem Jabłońskiego wynik debaty pomiędzy Bronisławem Komorowskim a Jarosławem Kaczyńskim to "minus jeden do minus jednego", ponieważ ze strony każdego z kandydatów zabrakło wyraźnego przesłania, mówiącego, "po co są te wybory, jaka jest ich stawka, dlaczego jeden kandydat jest lepszy od drugiego".
"To dopiero było preludium, przed - być może - decydującą debatą środową" - uważa konsultant polityczny Eryk Mistewicz.
Na podstawie: PAP, www.onet.pl