Black Biceps - w półfinale "Talentów Litwy"

"Jest to najweselsza piosenka o miłości, bo na Litwie wszystkie inne to padół łez. Wiem, że muzyka pop nie potrzebuje specjalnego wsparcia, ale taką naprawdę trzeba popierać" - stwierdził jeden z jurorów, znany litewski muzyk Saulius Urbonavičius-Samas. Podczas występu chłopaków z Black Biceps juror nie mógł usiedzieć w miejscu, klaskał, a kiedy przyszedł czas na oceny jurorów, wcisnął złoty przycisk.

Złoty przycisk to nowość tegorocznej edycji show "Talenty Litwy". Każdy z jurorów będzie mógł go użyć tylko raz podczas wszystkich castingów do nowej edycji. Użycie przycisku podczas występu uczestnika sprawia automatyczne przejście do półfinałów na żywo. Swój "złoty głos" Samas oddał właśnie zespołowi Black Biceps. 

Zespół Black Biceps w 2013 r. założyli Witalij Walentynowicz i Edgar Kriwelis, Polacy z Niemenczyna. Witalij gra na gitarze, a Edgar na akordeonie. Obaj także śpiewają. W zespole od początku jest również Bernard Żelichowski (saksofon). Ostatnio skład grupy nieco się zmienił - odeszli dwaj muzycy, ale przyszli trzej nowi: Andrius Balevičius (perkusja), Karolis Bajerčius (solo, gitara elektryczna) i Rob B Colton (gitara basowa, wokal). 

Początkowo zespół wykonywał covery, ale z czasem chłopcy zaczęli też sami tworzyć. Śpiewają po polsku, litewsku, rosyjsku, angielsku. Swoją muzykę określają jako pop rock comedy, a to, co grają jest połączeniem ska, popu, rocka i rapu. Najważniejsze jednak, że w tym, co robią, jest pozytywna energia i pasja. Dwa lata temu zespół uczestniczył już w telewizyjnym show "Talenty Litwy" i trafił do finału.

Utwory wesołych rockmanów z Niemenczyna znalazły się także na płycie "Muzyczne rodowody", prezentującej twórczość młodych polskich muzyków z Litwy. Chłopcy nagrali też dwa teledyski, między innymi do piosenki "Polenkas". Co roku można ich posłuchać podczas odbywającego się w maju w Wilnie Dnia Muzyki Ulicznej.