Białorusini uwolnią kurs obcych walut?


Fot. wilnoteka.lt
Dwie gazety białoruskie komentują we wtorek opinię przedstawiciela Ministerstwa Gospodarki o potrzebie uwolnienia kursu obcych walut. Cytowani przez prasę ekonomiści uważają, że po uwolnieniu kurs dolara najpierw gwałtownie wzrośnie, a potem ustabilizuje się.
”Władze i niezależni eksperci zgadzają się, że jednolity kurs jest potrzebny” podkreśla ”Komsomolskaja Prawda w Biełorussii”. Jak przypomina swoje niedawne oświadczenie przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki Anton Dałhawieczny, ustalenie jednolitego kursu jest konieczne w najbliższym czasie. Tymczasem - zauważa opozycyjna ”Narodnaja Wola” - Bank Narodowy udzielił na ten postulat ”krótkiej odpowiedzi”, głoszącej, że ”bank nie ma środków, by przejść na kurs rynkowy” obcych walut.

”Komsomolskaja Prawda” zwraca uwagę, że Białoruś żyje od prawie pół roku z kilkoma kursami walut. ”Oficjalny kurs dolara wynosi około 5 tysięcy rubli białoruskich, na czarnym rynku sprzedają go po 6 tysięcy, a jeśli spojrzeć na ceny w sklepach, to wydaje się, że firmy przeliczają cenę towarów wg kursu dolara po 9 tysięcy rubli” zauważa gazeta.

”Narodnaja Wola” zastanawia się w tytule artykułu na pierwszej stronie: ”Kiedy dewizy znajdą się w wolnej sprzedaży?”. Kurs dolara utrzymywany przez bank centralny na poziomie 5 tysięcy rubli nie skłonił bowiem Białorusinów do pozbywania się wcześniej wykupionych dewiz. „Wiele banków komercyjnych zaczęło tymczasowo zamykać kantory, mówiąc, że czekają «na lepsze czasy». Ale kiedy nastąpią te «lepsze czasy»?” pyta gazeta. Cytowany przez nią ekonomista Leanid Zaika zauważa, że regulacja kursu dewiz jest pozorna. ”Niech urzędnicy zainteresują się, po jakim kursie dolara przedsiębiorcy sprzedają towary klientom. Dopóki władze białoruskie sądzą, że regulują jakieś kursy, dopóty główne koszty spadają na obywateli” mówi ekspert. Zdaniem Zaiki, władze ”powinny zrozumieć, że jeśli teraz zrównoważymy kurs (dolara) nawet na wysokim poziomie, to potem on rzeczywiście spadnie”.

Również pytany przez ”Komsomolską Prawdę” ekonomista Dźmitry Kruk spodziewa się, że po uwolnieniu kursu ”jest możliwy taki efekt, że kurs raptownie podskoczy. Jednak wątpliwe, by ten skok był wielki i, według ocen pozytywnych, potem ustali się równowaga na poziomie około 6 tysięcy rubli za dolar” uważa ekonomista.

Białoruś boryka się z ostrym deficytem dewiz i spadkiem rezerw walutowych. W ostatnich miesiącach Bank Narodowy wprowadził szereg ograniczeń na rynku walutowym i przeprowadził ponad 50-procentową dewaluację rubla. Kłopoty z dostępnością dewiz i spadek wartości rubla jest poważnym problemem dla mocno zależnej od importu białoruskiej gospodarki.

Na podstawie: PAP

Komentarze

#1 Bardzo madry rzad bialoruski

Bardzo madry rzad bialoruski sobie z tym poradzi. I zobaczcie: nikt im nie pomaga jak Grecji. Poprostu Bialorus jest soba. Ma super prezydenta i madry patriotyczny rzad, on nie lata do Bruxeli jak pies z pecherzem po wskazowki jak dyktatura z Polski.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.