Białorusini nie są samotni w walce o demokrację


Akcja solidarności z Białorusią w Warszawie, fot. tut.by
Mieszkający w Warszawie Białorusini od dwudziestu dni organizują pikiety popracia dla rodaków w kraju. Tej niedzieli pod Pałacem Kultury i Nauki zebrało się około 100 osób. Z kolei liderka białoruskiej opozycji Swiatlana Cichanouskaja wezwała przetrzymywanych w aresztach uczestników protestów o przerwanie głodówki. Zapewniła też, że o sytuacji osób przetrzymywanych w aresztach i koloniach karnych mówi na wszystkich międzynarodowych spotkaniach, w których uczestniczy.

Z informacji białoruskich mediów wynika, że w aresztach głodówkę protestacyjną prowadzą co najmniej trzy osoby związane z powyborczymi protestami opozycji. To bloger Ihar Łosik, aktywista opozycji Dźmitry Furmanau oraz muzyk rockowy i polski działacz z Grodna Igor Bancer.

Swiatłana Cichanouskaja podkreśliła, że głodujący ryzykują swoim życiem. Jako człowiek, matka i żona proszę was o wstrzymanie głodówki. Wy jesteście potrzebni bliskim, rodzicom i dzieciom. Wy jesteście potrzebni Białorusi” - powiedziała Cichanouskaja w apelu.

Przebywająca na emigracji liderka białoruskiej opozycji zapewniła, że sytuację ludzi przetrzymywanych w aresztach i koloniach karnych porusza na wszelkich międzynarodowych spotkaniach, w których uczestniczy.





Na podstawie: IAR, tut.by