Białoruś: Maryja Kalesnikawa i Maksim Znak skazani na 11 i 10 lat pozbawienia wolności


Na zdjęciu: belsat.eu/Deutsche Welle/Telegram
Sąd w Mińsku w poniedziałek, 6 września, skazał na kary pozbawienia wolności opozycjonistów Maryję Kalesnikawą i Maksima Znaka. Kalesnikawa ma spędzić za kratami 11 lat, Znak – 10. Oboje od września 2020 roku przetrzymywani byli w areszcie. Ich proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.





Maryja Kalesnikawa
i Maksim Znak zostali oskarżeni o wezwania do działań na szkodę bezpieczeństwa narodowego, zmowę w celu przejęcia władzy w kraju, utworzenie organizacji ekstremistycznej. Groziła im kara pozbawienia wolności do 12 lat. Ich proces trwał od 4 sierpnia.

Kalesnikawa ma spędzić w kolonii karnej o zwykłym rygorze 11 lat, Znak – w kolonii o zaostrzonym rygorze 10 lat.

39-letnia Kalesnikawa i 40-letni Znak byli pracownikami sztabu byłego bankiera Wiktara Babaryki, którego nie dopuszczono do startu w wyborach prezydenckich na Białorusi w 2020 roku, a w bieżącym roku skazano na 14 lat kolonii karnej za rzekome malwersacje finansowe.

Oboje opozycjoniści dołączyli po aresztowaniu Babaryki w czerwcu ubiegłego roku do ekipy kandydatki na prezydenta Swiatłany Cichanouskiej, a po jej przymusowej emigracji weszli w skład prezydium opozycyjnej Rady Koordynacyjnej. Rada, którą tworzyło otoczenie Cichanouskiej, stawiała sobie za cel dialog z władzami w sprawie zażegnania kryzysu powyborczego i przeprowadzenia nowych wyborów.

Kalesnikawa została zatrzymana 7 września 2020 roku i – jak twierdzą świadkowie – próbowano ją zmusić do wyjazdu na Ukrainę, co udaremniła, niszcząc swój paszport. Znak został zatrzymany 9 września.

Oboje zostali uznani za więźniów politycznych. Ogółem na Białorusi jest obecnie już 657 więźniów sumienia – informują obrońcy praw człowieka.

Na podstawie: PAP