Kliniki w Berlinie zawieszają część szczepień preparatem firmy AstraZeneca


Fot. madeinvilnius.lt
Kliniki w Berlinie wstrzymują szczepienia kobiet poniżej 55. roku życia preparatem firmy AstraZeneca. Rzeczniczka placówek Charite i Vivantes we wtorek, 30 marca, potwierdziła to dziennikowi „Tagesspiegel”. „Chociaż nie było żadnych komplikacji w Charite po szczepieniach preparatem AstraZeneca, Charite chce zachować ostrożność i czeka na ostateczną ocenę” – ogłosiła klinika uniwersytecka.



Tysiące pracowników szpitali Charite i Vivantes otrzymało już pierwszą dawkę szczepionki AstraZeneca. Ponieważ większość pracowników klinik to kobiety, wiele szczepień prawdopodobnie zostanie na razie anulowanych.

W Charite pracuje łącznie 19 tys. osób. Grupa Vivantes liczy 17 tys. pracowników, oprócz klinik prowadzi również domy opieki. Według informacji dziennika „Tagesspiegel”, dwie trzecie pracowników Charite jest zaszczepionych, z czego 70 proc. – preparatem AstraZeneca.

Od przełomu roku w Charite i w klinikach Vivantes pielęgniarki i lekarzy na oddziałach COVID-19 szczepiono preparatem Pfizer-BioNTech. W ciągu ostatnich kilku tygodni personel innych oddziałów zaszczepiono preparatem AstraZeneca. W nadchodzących tygodniach indywidualni pacjenci, a także studenci Charite, powinni otrzymać szczepionki firmy AstraZeneca.

Nie jest jasne, czy osoby, które wcześniej otrzymały pierwszą dawkę preparatu AstraZeneca, otrzymają również drugą dawkę.

Inne szpitale również zastanawiają się teraz, kto otrzyma szczepionki brytyjsko-szwedzkiego producenta. Zapasy szczepionek Pfizer-BioNTech i Moderna są znacznie mniejsze.

W poniedziałek, 29 marca, okręg Euskirchen w Nadrenii Północnej-Westfalii poinformował, że szczepienia preparatem AstraZeneki zostaną wstrzymane dla kobiet poniżej 55. roku życia. 47-letnia kobieta zmarła tam po szczepieniu. Kilka dni po podaniu preparatu wystąpiła u niej zakrzepica zatok żylnych mózgu. U innego mieszkańca po szczepieniu doszło do zakrzepicy i jest obecnie leczony.

W połowie marca rządy wielu krajów zaprzestały szczepień preparatem firmy AstraZeneca w związku z podejrzeniami, że szczepionka jest przyczyną zakrzepów krwi. Europejska Agencja Leków (EMA) oceniła, że produkt jest bezpieczny.

Jak pisze tygodnik „Spiegel”, aktualne informacje na temat szczepień szczepionką firmy AstraZeneca i rzadkich przypadków zakrzepicy zatok żylnych pokazują, że dotyka ona głównie młodsze kobiety. Paul Ehrlich Institute (PEI) ogłosił we wtorek, że do 29 marca zgłoszono 31 przypadków zakrzepicy po szczepieniu przeciw COVID-19 preparatem AstraZeneca, w 19 przypadkach odnotowano również małopłytkowość, a dziewięć osób zmarło. Według PEI dotkniętych było dwóch mężczyzn i 29 kobiet. Kobiety mają od 20 do 63 lat. Dwóch mężczyzn – 36 i 57 lat.

Na podstawie: PAP