Bączki symbolem polskiej prezydencji?


Fot. bazarek.pl
Zestaw drewnianych kręcących się zabawek ma być gadżetem polskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej. Tak przynajmniej donosi Radio RMF24. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej jak dotąd oficjalnie nie potwierdziło tych informacji. Piotr Paszkowski z MSZ informuje, że "z formalnego punktu widzenia żaden prezent promocyjny polskiej prezydencji w Unii nie został jeszcze wybrany".
Z niepotwierdzonych informacji wynika, że MSZ zamówiło już nawet 6200 takich "zakręconych" zestawów, a jeden z nich składa się z dwóch drewnianych, ręcznie malowanych "bączków". 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że "bączki" istotnie znajdą się wśród prezentów. "Polscy projektanci, polski design, nawiązanie do tradycji w nowoczesnej formie" - powiedział P. Paszkowski w odpowiedzi na pytanie, czym kieruje się MSZ w wyborze gadżetów. "Kwestia tych gadżetów na prezydencję nie została jeszcze rozstrzygnięta (...) procedura jest zaawansowana, ale jeszcze w trakcie" - dodał.

Jak zapewnia Piotr Paszkowski, gdy tylko wybór zostanie dokonany, odbędzie się oficjalna prezentacja wybranych gadżetów.

Pierwsze znane współcześnie bąki pochodzą z Babilonii z III tysiąclecia p.n.e. Były wykonywane z gliny, ozdabiane wizerunkami postaci ludzi i zwierząt.

W Polsce bąki swoją największą popularność osiągnęły w średniowieczu. Wykonywane były z drewna i miały różne kształty - stożka, kuli lub serduszka, każdy był zwężony u dołu, a rozszerzony ku górze. Zabawa nimi polegała na podcinaniu bacikiem stojącego na ziemi bąka lub na wprowadzaniu go w ruch wirowy przez włożenie w górny otwór patyczka. Nazywane były cygą, kręglicą, frygą, wartołką i warchołką. Bąki były również popularne w dobie oświecenia. Tak pisał o nich synowiec Jana Kochanowskiego, Andrzej:
"Jaką po długich salach gra się bawią dzieci, W długiem kole patrzając, Ta biczmi pędzona, krzywem kołem polata".

1 lipca Polska, po raz pierwszy w historii, obejmie prezydencję w Unii Europejskiej. Węgry, które obecnie przewodniczą w Radzie UE, postawiły na oszczędność i praktyczność. Tak zwany prezentowy pakiet VIP składa się z porcelanowego kompletu filiżanki i talerzyka do herbaty firmy Herendi, krawatu bądź apaszki oraz eleganckiego długopisu.

Na podstawie: rmf.24.pl, muzeumzabawek.eu

Komentarze

#1 Fajny pomysł ;-)

Fajny pomysł ;-)

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.