A. Ažubalis: "Nie" stereotypom i emocjom!


Szef litewskiej dyplomacji Audronius Ažubalis, fot. wilnoteka.lt
Minister spraw zagranicznych Litwy Audronius Ažubalis oświadczył wczoraj, że stosunki między Litwą i Polską nie powinny być budowane na stereotypach i emocjach, lecz opierać się na wartościach europejskich. "Minister wyraził pragnienie wyjścia poza stereotypy i emocje oraz umocnienia stosunków między dwoma narodami poprzez wartości europejskie" - napisało litewskie MSZ w komunikacie rozpowszechnionym po obradach okrągłego stołu, które odbyły się w MSZ Litwy z okazji 20. rocznicy wznowienia stosunków dyplomatycznych Polski i Litwy.
Oprócz Ažubalisa w dyskusji uczestniczyli: pierwszy ambasador Polski na Litwie po wznowieniu stosunków dyplomatycznych Jan Widacki, pierwszy dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie Wojciech Wróblewski, a także pierwszy ambasador Litwy w Polsce Antanas Valionis i pierwszy attache kulturalny Litwy w Polsce Evaldas Stankevičius.

Jan Widacki przypomniał, że stosunki obu krajów w latach 90. nie były łatwe. "Początki były bardzo trudne. Po podpisaniu w 1994 roku Traktatu o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy nastąpiła euforia, nasze stosunki okrzyknięto najlepszymi w historii obu krajów" - przypomniał Widacki, nawiązując do obecnego pogorszenia stosunków dwustronnych.

W ocenie Widackiego, społeczeństwa w Polsce i na Litwie są niedoinformowane. "Informacja o zaistniałych problemach nie wychodzi poza hasła "oświata polska jest zagrożona"" - powiedział Widacki, wyrażając opinię, że "zaistniały kryzys można przełamać przy dobrej woli obu stron". Zdaniem pierwszego ambasadora Polski na Litwie w stosunkach polsko-litewskich konieczny jest szczery dialog.

Pierwszy ambasador Litwy w Polsce Antanas Valionis, potwierdzając konieczność nawiązania dialogu, wskazał, że "Polska powinna uświadomić sobie, iż nie ma już Wielkiego Księstwa Litewskiego i nie ma Rzeczpospolitej Obojga Narodów, a Polacy na Litwie powinni zdać sobie sprawę, że mieszkają na Litwie".

Wiceminister spraw zagranicznych Litwy Egidijus Meilūnas wyraził zadowolenie, że w 20. rocznicę wznowienia stosunków dyplomatycznych "rozpoczynamy otwartą i szczerą rozmowę o problemach, bo podczas poprzednich rocznic był tylko szampan i toasty za strategiczne partnerstwo, a problemy pomijano".

Stosunki dyplomatyczne Polski i Litwy wznowiono 5 września 1991 roku.

Na podstawie: Radio "Znad Wilii"

Komentarze

#1 Jestem dumny z generała

Jestem dumny z generała Żeligowskiego .

#2 Hej Baublis, to normalnie,

Hej Baublis,
to normalnie, wystarczy udawac ze sie nie rozumie i argument gotowy.
Przeciez Litwini "nie rozumieja" czemu Polacy na LT protestuja.

Ale niech sie nie dziwia litwini pozniej ze traktuje sie ich jak nierozumnych.

#3 Hmmmmmmmm-Panie Wileński

Hmmmmmmmm-Panie Wileński -Vilniauskaus,jak zwykle Pan przekręca - ten silniejszy to Litwa - ten słabszy - to mniejszość na Litwie .Pan postępuje dokładnie jak nacjonalisci litewscy - tak ,żeby na Wasze wyszło - A TO NIE JEST W PORZĄDKU - GDZIE TU DIALOG?

#4 Na Litwie? Nie wiedziałem...

Na Litwie? Nie wiedziałem...

#5 "Spotyka silny kolega

"Spotyka silny kolega slabszego kolege ten silny cie krepuje, bije cie po twarzy, kopie, obraza"

He, fajnie tu powiedziane, wiedząc, ze Polakow 12 razy więcej niz Litwinow :))

#6 ja cie kurde - deficinicja

ja cie kurde - deficinicja bezczelnosc i tupetu!!

Wyobrazmy sobie sytuacje. Spotyka silny kolega slabszego kolege ten silny cie krepuje, bije cie po twarzy, kopie, obraza. A ten slaby sie denerwuje, wscieka sie, jest zly, broni sie. No to ten silacza co zaczal mowi spokojnie bez emocji, nie denerwuj sie, nie umiesz rozmawiac na argumenty!!! NIE dla emocji i nerwow!!

POlska bardzo zaluje ze torowala drogę dla Litwy do Nato i UE. I do UE i NATO Litwie narazie za wczesnie.
Spoleczenstwo musi byc europejskie a nie zacofane.

#7 Pan minister kpi ? - Co Litwa

Pan minister kpi ? - Co Litwa podpisała w traktacie z Polską w 1994 r. - z czego się wywiązała? - z niczego ; Polska ze wszystkiego. Więc o czym mowa ? POLACY LITEWSCY NIE SŁUCHAJCIE POLITYKÓW LITEWSKICH - CI ZAWSZE WAS CHCĄ OSZUKAĆ . TWARDO BROŃCIE SWOICH PRAW NIE OGLĄDAJĄC SIE ROWNIEŻ NA POLSKI RZĄD - BO TEŻ NASZ MILCZAŁ PZREZ 20 LAT I DAŁ SIĘ OSZUKAĆ LITWINOM. Pan Widacki najlepiej zrobiłby gdyby milczał .Dlaczego elity litewskie nie słuchają takich intelektualistów litewskich jak pan Venclova - wygodniejszy dla litewskich rządzących jest nacjonalizm litewski?W imię czego? DLACZEGO NACJONALISCI LITEWSCY OSŁABIAJĄ LITWĘ ?

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.