Atak na Litwinów w Irlandii Północnej
Wilnoteka.lt, 6 września 2016, 16:01
Fot. aglija.today/flickr.com
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Litwy w reakcji na informację o ataku na Litwinów w Irlandii Północnej zaapelowało do instytucji w Wielkiej Brytanii o podjęcie niezbędnych działań w celu zapobiegania ewentualnym nowym przejawom nienawiści wobec obcokrajowców.
"Mamy nadzieję, że incydent ten będzie we właściwy sposób zbadany, a winni zostaną ukarani. Z przejawami nienawiści należy walczyć w sposób pryncypialny i nie pozwolić, by gościnność i tolerancja zostały wyparte przez ksenofobię" - głosi komunikat litewskiego MSZ.
Ambasador Litwy w Wielkiej Brytanii Aistė Skaisgirytė poinformowała we wtorek, 6 września, że do incydentu doszło w mieście Lurgan. W poniedziałek, 5 września, w nocy nieznani osobnicy podjechali pod dom i oddali w jego kierunku co najmniej trzy strzały. Jak mówi ambasador, policja postawiła hipotezę, że może to być przejaw nienawiści, ponieważ w domu tym mieszka czterech młodych obywateli Litwy.
Jak podkreśla ambasador A. Skaisgirytė, wiadomo o co najmniej dziesięciu atakach na obywateli Litwy na tle narodowościowym. W najbliższym czasie wiceminister spraw zagranicznych Litwy Mantvydas Bekešius ma omówić zaistniałą sytuację z brytyjskim ministrem ds. imigracji Robertem Goddwillem, do Wielkiej Brytanii ma się też udać nadkomisarz Policji Litewskiej Linas Pernavas. "Powinniśmy konsolidować wysiłki, tendencja ta bowiem nie wygląda na krótkoterminową" - powiedziała ambasador A. Skaisgirytė.
Tożsamość obywateli Litwy nie została ujawniona.
Kierownictwo litewskiego MSZ kwestię ataków na obywateli litewskich omawiało już w rozmowach ze stroną brytyjską. Minister spraw zagranicznych Linas Linkevičius 18 lipca w Brukseli podczas spotkania z brytyjskimi ministrem spraw zagranicznych Borisem Johnsonem zwrócił uwagę na coraz częstsze ataki na Litwinów. Wiceminister spraw zagranicznych Mantvydas Bekešius w tymże dniu postawił ten problem podczas spotkania z brytyjskimi ministrem ds. imigracji Robertem Goodwillem w litewskiej ambasadzie w Londynie.
Ataki na obcokrajowców w Wielkiej Brytanii nasiliły się po czerwcowym referendum, w którym większość Brytyjczyków opowiedziała się za wyjściem z Unii Europejskiej.
Na podstawie: bns.lt, urm.lt
Komentarze
#1 A skąd wiesz, czy by była czy
A skąd wiesz, czy by była czy nie? Wróżka? Podaj mi numery do szóstki w lotto jak tak wszystko dobrze wiesz. Pojechali źle, nie prxyjechaliby też niedobrze...
#2 Zobaczcie co sie stalo w
Zobaczcie co sie stalo w angielskim Harlow. Zabili Polaka, 2ch zranili. Poniewaz W. Brytania wyszla z "obozu szczescia i pokoju" zwanego Unia Juropejska, natychmiast polscy bonzowie z PiSu pojechali tam Anglikow za te incydenty ochrzanic. Gdyby GB byla nadal w ukochanej wspolnocie, to tej wycieczki rzadowej nie byloby.