Andrzejki w DKP


Plakat imprezy andrzejkowej w DKP, fot. polskidom.lt
Andrzejki tuż tuż... Nie masz jeszcze planów? Nie zostawaj w domu! Dom Kultury Polskiej zaprasza na imprezę andrzejkową. Kiedy? 26 listopada o godzinie 19.00. Wystąpi zespół "Gold Lion", a potem... zabawa do północy! Będą grali Dj Zabello, Dj Delightset, Dj Chigan. Wstęp wolny!

Gold Lion to młody zespół z Wilna grający w składzie: quadruple D - perkusja, czeski - gitara oraz kasia - vocal/bass. Grupa gra rock alternatywny.

Chociaż Gold Lion został założony niedawno, bo w 2009 roku, to brał już udział w wielu projektach muzycznych na Litwie, a także za granicą: w Polsce i Bułgarii.

Andrzejki są dzisiaj przede wszystkim zabawą przy muzyce, warto jednak pamiętać o długiej i barwnej ich historii. W naszej tradycji przetrwały andrzejkowe wróżby, mimo że przez stulecia Kościół potępiał je jako zabobony. Co prawda dziś wróżby są traktowane raczej jako miły dodatek do zabawy - inaczej niż przed laty...

Tradycja świętowania tego dnia pochodzi najprawdopodobniej ze Szkocji. Na początku było to święto skupiające tylko młode dziewczęta. Szczególnymi zwyczajami, które cechowały ten dzień, były wróżby. Wróżyły zwłaszcza młode dziewczęta, które były jeszcze pannami. Chłopcy obchodzili podobne w wigilię świętej Katarzyny 5 dni wcześniej.

Na początku odprawiano je w odosobnieniu i robiły to tylko dziewczęta. Dopiero w późniejszym czasie wieczór wigilii świętego Andrzeja przerodził się w dzień, który obchodziła wspólnie młodzież obu płci i była to przede wszystkim zabawa. W tych krajach, gdzie wiara w świętego Andrzeja była bardzo głęboka, wierzono, że jego wigilia jest szczególnym czasem dla świata. Uważano, że w tym dniu przybywają na ziemię tajemnicze istoty, które znają przyszłość.

Prócz dobrze nam znanych wróżb, jak lanie wosku czy układanie butów, są również mniej znane jak... wróżenie z konopi. Dziewczyna musiała iść wieczorem sama w pole i siejąc konopie, prosiła świętego Andrzeja, by dał jej znak, z kim spędzi życie. Potem spała z kamieniem pod poduszką, a młodzieniec wychodzący z dojrzałych konopi, który jej się przyśnił, miał być jej przyszłym mężem...

Dziś panny nie muszą się aż tak trudzić. Wystarczy, że wybiorą się na zabawę andrzejkową do Domu Kultury Polskiej. A nuż spotkają miłość życia?