Akademia Polskości - studium doskonalące „Metodyka wspierania rozwoju dzieci i młodzieży”


Fot. odnswp.pl
Laboratorium umiejętności pedagogicznych, wyjątkowy czas integracji nauczycieli, miejsce dzielenia się doświadczeniami, mnóstwo ciekawych, aktywizujących metod zachęcających dzieci do nauki w polskiej szkole, lepsze rozumienie procesu nauczenia… tak określiły uczestniczki rolę pierwszej zakończonej już edycji Akademii Polskość w Chicago.
Program opracował i realizował zespół trenerów Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”.

Jakie cele stawialiście sobie przygotowując zajęcia dla nauczycieli w Chicago? pytam dyrektora Ośrodka Zdzisława Hofman


Zdzisław Hofman Naszym wspólnym zadaniem było przede wszystkim zachęcić i zainspirować uczestników do aktywnego działania na rzecz rozwoju kompetencji pedagogicznych. Chcieliśmy pomóc zdobyć nauczycielom chicagowskim ciekawe i atrakcyjne metody pracy. Tak aby uczniowie polskich szkół mogli się uczyć polskiego języka, kultury, historii czy religii w sposób zaangażowany, z wykorzystaniem metod aktywizujących w radości i wspólnocie. Do minimum ograniczyliśmy wykłady, a maksymalnie wypełniliśmy program zajęciami praktycznymi, gotowymi metodami pracy z dziećmi i młodzieżą, opartymi o różnorodne środki wyrazu. Pokazaliśmy jak atrakcyjnie pracować z tekstem literackim, jak w fascynujący sposób „ograć” muzykę Chopina, pracować w małych grupach z wykorzystaniem zabaw i gier dydaktycznych.

Ile trwała realizacja programu?

Z.H. Zajęcia Akademii odbywały się w dwóch „światach” tym realnym - 6 zjazdów z trenerami z Polski od stycznia do czerwca 2013 roku oraz w „świecie wirtualnym” jeszcze przez dwa miesiące po wakacjach. Zajęcia w systemie „on line” poświęcone były tematom dotyczącym pracy z uczniem o specyficznych potrzebach edukacyjnych - o indywidualizacji procesu uczenia, a także jak wykorzystywać nowe technologie do pracy edukacyjnej, dydaktycznej do budowania relacji z uczniami i rodziną. Każda uczestniczka (były to same panie z aglomeracji chicagowskiej) otrzymała od nas ok. 200 godzin dydaktycznych, praktycznych działań edukacyjnych.

Co zyskują nauczyciele - powiedzieli na wstępie, a jakie korzyści odnoszą uczniowie z Akademii Polskości?

Z.H. Dla uczniów korzyścią jest to, że zajęcia na które przychodzą w wolne dni od nauki w szkole masowej stają się ciekawsze i bardziej atrakcyjne. Nikt nigdy nie powiedział, że nauka w szkole ma być trudna, smutna i nudna. Noże być wielką przygodą, odkrywaniem, pasją, grą w ciekawe i atrakcyjne zabawy dydaktyczne, które sprawiają, że uczniowie uczą się jakby mimochodem. Stosując ciekawe, przyjemne i odkrywcze metody zwiększamy sprawność nauczania do 95 % zapamiętywanych treści. Wykład, sucha pogadanka to sprawność ok. 5 - 10 %. Często powtarzam zasłyszane powiedzonko: „Jak wędkarz idzie na ryby to bierze ze sobą przynętę, która smakuje rybie a nie wędkarzowi”. Warto więc tak planować zajęcia aby uczniów w sobotę trudno było „wygonić” ze szkoły do domu po zajęciach. I w tym szczególnie staraliśmy się pomóc naszym uczestnikom

Jakie plany Ośrodka na przyszłość, czy Akademia będzie miała kolejne edycje?

Z.H. Po wielu latach prowadzenia różnych form doskonalenia nauczycieli polskich pracujących poza Polską doszliśmy do przekonania, że ważna jest cykliczność spotkań, długie cykle mają znacznie większą „trwałość” wpływu rozwojowego dla uczestników. Dlatego szczególnie promujemy takie formy doskonalenia zawodowego. Akademia ma już swoich fanów. Rozpoczęliśmy w październiku edycję wileńską dla nauczycieli. A w styczniu 2014 roku rozpoczynamy drugą edycję chicagowską. Przygotowywane są kolejne edycje.

Co sprawia, że tak długi program szkoleniowy z taką łatwością zyskuje zainteresowanie uczestników, tak chętnie nauczyciele się zapisują?
To pytanie kieruję do pana Dariusza Piotra Bonisławskiego - wiceprezesa Zarządu Krajowego Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” - twórcy i pomysłodawcy Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli


Dariusz Piotr Bonisławski Przyczyn jest zapewne kilka. Po pierwsze organizowane przez nas od czterech lat Światowe Zjazdy Nauczycieli Polonijnych stały się popularną i bardzo cenioną formą spotkań, tam propagujemy różne nowe formy doskonalenia zawodowego nauczycieli, zapraszamy do utrzymywania z nami kontaktu, dbamy o podtrzymywanie relacji. W przyszłym roku na Światowym Zjeździe w Ostródzie spotkamy się już po raz piąty. Będziemy dyskutować o przyszłości polskiego szkolnictwa poza granicami i o rozwoju kompetencji zawodowych nauczycieli.

To mały jubileusz - gratuluję

D.P.B. Po drugie, każde środowisko, do którego kierujemy propozycję realizacji Akademii Polskości odwiedzamy i przygotowujemy dedykowany, krótki pilotaż. Zapraszamy nauczycieli i w praktyczny żywy sposób w ciągu ok. 3 godzin pokazujemy ćwiczenia i fragmenty scenariusza w formie warsztatowej. Trudno jest opisać na czym polega edukacja z wykorzystaniem metod aktywizujących, łatwiej jest to pokazać. Działa tu osobiste doświadczenie uczestników. Sami mogą sobie zadać pytanie czy warto wziąć udział w całym cyklu.

Po trzecie, w każdym środowisku polskim, które odwiedzamy prowadzimy badanie potrzeb szkoleniowych, staramy się jak najdokładniej poznać oczekiwania nauczycieli. Znając je możemy dostosować program Akademii do specyfiki polskiego środowiska w konkretnym kraju oraz przygotowywać ofertę szkoleniową „szytą na miarę” naszych odbiorców.

Przywiązujemy także dużą uwagę do współpracy z partnerami. W realizacji programu Akademii Polskości wspiera nas Uniwersytet Warmińsko-Mazurski. A lokalne organizacje polskie pomagają nam przygotować i zrealizować studium. W Chicago pomaga nam i reprezentuje nas w tym dziele Zrzeszenie Nauczycieli Polskich i pani prezes Ewa Koch.

Kto finansuje zajęcia Akademii?

D.P.B. Staramy się aby koszty realizacji studium ponosiły różne podmioty. Sami przeznaczamy na ten cel niemałe środki z funduszy Wspólnoty Polskiej, zachęcamy aby organizacje zrzeszające nauczycieli polskich także wsparły studium. Pomagają finansowo szkoły, gdzie pracują nauczyciele i sami uczestnicy pokrywają także część kosztów.

Czego życzyć Ośrodkowi Doskonalenia Nauczycieli?

Z.H. Najbardziej życzylibyśmy sobie rozwoju merytorycznego opartego o skuteczną realizację potrzeb nauczycieli. Ich spełnienie jest dla nas wyzwaniem - wystarczy spojrzeć na specyfikę, różnych krajów i różnych środowisk. Nadchodzący rok będzie dla nas czasem dalszego badania i opisywania oczekiwań i potrzeb przed jakimi stają polskie szkoły w różnych krajach Europy i Świata.

D.P.B. Moim życzeniem jest także rozwój wynikający z budowy większego zespołu trenerów i współpracowników. Chcemy zaprosić do współpracy większą liczbę ekspertów i stworzyć sieć „ambasadorów” – aktywnych nauczycieli, którzy będę pomagać nam na terenie swoich krajów tworząc „ogniska” współpracy. Z czasem wierzymy, że powstaną małe ogniska metodyczne działające blisko nauczycieli. A już dziś zapraszamy na V Światowy Zjazd Nauczycieli Polonijnych do Ostródy 8 - 11 maja 2014 roku. Zjazd odbywa się w malowniczej miejscowości - perle Mazur. Mamy swój wygodny i gościnny Hotel - Dom Polonii (www.hoteldompoloniiostroda.pl)
Miła atmosfera i owocna praca gwarantowane.

Dziękuję panom za rozmowę!

 
 
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Redakcja Wilnoteki nie ponosi odpowiedzialności za treści w artykułach nadesłanych.