Adamkus: Polska ponosi winę za ochłodzenie relacji z Litwą


Valdas Adamkus, fot. biblioteka.vdu.lt
Kolejny głos w sprawie polsko-litewskich stosunków. Były prezydent Litwy Valdas Adamkus uważa, że Polska ponosi większą odpowiedzialność za pogorszenie się stosunków polsko-litewskich. Zdaniem byłego prezydenta Litwy stosunki z Polską zaczęły się pogarszać jeszcze w 2009 roku u schyłku jego kadencji.
"Nie obwiniam władz Litwy o obecne pogorszenie stosunków z Polską. Oczywiście, Polska ponosi większą odpowiedzialność za pogorszenie się stosunków dwustronnych" - powiedział Adamkus w wywiadzie dla portalu Delfi. "Kończąc drugą kadencję prezydencką, zauważyłem, że w polityce zagranicznej nastąpił przełom, który niestety nie był na naszą korzyść" - powiedział prezydent Adamkus. Winą za niekorzystny przełom obarcza on polskie władze, tymczasem litewski rząd, jak przekonuje Adamkus "nie ma sobie nic do zarzucenia".

Były prezydent Litwy zauważył też, że najlepsze relacje polsko-litewskie były po odrodzeniu niepodległości na początku lat 90. ubiegłego stulecia. "Po odzyskaniu niepodległości mieliśmy w relacjach z Polską 15 lat "złotego wieku". Mieliśmy szczerą współpracę. Polska nas wspierała, gdy Litwa starała się o członkostwo w UE i NATO, wymieniała otwarcie Litwę jako swego partnera strategicznego. Ubolewam, że w ciągu ostatnich dwóch lat wszystko to runęło. Nie podejmuję się oceniać, kto ponosi za to winę" - powiedział Adamkus.

"Polska dzisiaj usiłuje zaistnieć wśród dużych państw, składając w ofierze wcześniejsze stosunki z Litwą" - powiedział w wywiadzie były litewski prezydent. Zdaniem Adamkusa Polska poświęciła dobre relacje z Litwą na rzecz umocnienia swojej pozycji wśród dużych państw oraz lepszych stosunków z Rosją.

"Wcześniej Polska demonstrowała twarde stanowisko i taki też charakter w relacjach z Rosją. Ostatnio to się zmieniło. Ona (Polska) dąży do większych wpływów w Unii Europejskiej, mniej poświęca uwagi mniejszej i niewpływowej Litwie, a zarazem wdaje się w bliską przyjaźń z Rosją" - zauważa litewski prezydent.

Na podstawie: "Znad Wilii"

Komentarze

#1 przecież podobno środek

przecież podobno środek europy jest na Żmudzi, czyżby kałakutasy nie czuli się w związku z tym pępkiem europy, nie rozśmieszaj mnie kał boju, bo co chwilę się kompromitujesz tak jak twoja lietuwka!

#2 Co za glupoty piszesz. Az 98%

Co za glupoty piszesz. Az 98% gruzinow nie ma fioletowego pojecia gdzie lezy twoja Polska!!

#3 Gruzini lubią Polaków, np.

Gruzini lubią Polaków, np.

#4 W przeciwieństwie do

W przeciwieństwie do Litwinów:uprzejmych ,miłych,serdecznych,przyjaznych w stosunku do swoich sąsiadów.Większość tych którzy odwiedzili ich kraj mówi: nigdy więcej tam nie pojadę!wredni do bólu.

#5 Adamkus ma racje. On poprostu

Adamkus ma racje. On poprostu bal sie powiedziec jako dyplomata: "Polacy uwazaja sie za pepek Europy, a przeciez nie ma narodu, ktory by ich lubil".

#6 widać u adamkiewicza

widać u adamkiewicza postępującą chorobę zwaną demencia prekops

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.