80 migrantów zostało zakwaterowanych w stołecznej dzielnicy Nowy Świat


Fot. madeinvilnius.lt
W tym tygodniu 80 migrantów zostało zakwaterowanych w stołecznej dzielnicy Nowy Świat, planuje się zakwaterować kolejne 200, głównie rodziny z dziećmi.








„Wczoraj pierwsi migranci dotarli do tego miejsca zakwaterowania, do tego obozu – mamy około 80 osób, z czego 32 to dzieci, 9 niemowląt, czyli są to rodziny wychowujące dzieci” – powiedziała dziennikarzom Monika Navickienė, minister ubezpieczeń społecznych i pracy.

Według niej zostaną zapewnione warunki dla migrantów i ich dzieci w tym obozie, założone w dawnej noclegowni.

„Migranci sami przygotują jedzenie, tak jak w Rukli. Kończy się instalacja punktu medycznego – gabinetu, w którym lekarze będą konsultować dwa razy w tygodniu, zawarliśmy umowę z przychodnią na Antokolu” – powiedziała minister.

„Odpowiemy na podstawowe potrzeby – tak jak w Rukli, będziemy mieli zespół pracowników socjalnych, pracuje tutaj 17 osób, które je zidentyfikują, a ludzie będą mieli te potrzeby zabezpieczone i zagwarantowane” – powiedziała.

Według minister, od 4 października dzieci migrantów zaczną uczyć języka litewskiego, o co zadba Ministerstwo Edukacji, Nauki i Sportu.

„Proces edukacyjny rozpocznie się 4 października i będziemy współpracować z organizacjami pozarządowymi, aby zapewnić zatrudnienie również dorosłym” – powiedziała Navickienė.

Zapewniła, że wkrótce w miejscu zamieszkania migrantów w Nowym Świecie zostanie otwarty sklep, w którym migranci będą mogli kupować żywność. Co miesiąc na jednego migranta będzie wyznaczone 77 euro.

Życie za kratami

Na razie w Nowym Świecie osiedliło się 80 migrantów, a kolejne 200 mają tu przyjechać w październiku, kiedy zostaną przygotowane kolejne piętra budynku, którego okna są osłonięte kratami.

„Trzecie piętro jest już zamieszkiwane, a pozostałe są przygotowywane” – powiedziała minister zabezpieczenia społecznego i pracy.

Obecnie większość migrantów przywożona jest z obozowiska domków modułowych przy Szkole Straży Granicznej w Miednikach.

„Mieszkanie w domkach modułowych z dziećmi nie jest takie wygodne, staramy się, aby w budynku mieszkały osoby wychowujące najmłodsze dzieci” – powiedziała Navickienė.

Powiedziała, że ​​nie było dużego oporu ze strony lokalnej społeczności i rozmowy z nią „dały swe owoce”. Urzędnicy Służby Bezpieczeństwa Publicznego będą dbać o bezpieczeństwo obozu utworzonego w Nowym Świecie.

Okna budynku są również osłonięte metalowymi kratami.

„Kratki nigdy nie są zabawne, zapewniają dodatkowe bezpieczeństwo, ale budynek też miał taką prehistorię – kraty już tu były, nie zostały zainstalowany, aby poradzić sobie z sytuacją migrantów” – powiedziała minister.

W tym roku przez granicę z Białorusią dostało się do kraju prawie 4,2 tys. nielegalnych imigrantów, w większości Irakijczycy.

Większość migrantów ubiegała się o azyl, co ocenia Departament Migracji, ale po rozpatrzeniu ponad 650 wniosków żaden do tej pory nie został przyznany.

Wilno oskarża reżim w Mińsku o organizowanie przepływów migracyjnych i nazywa to hybrydową agresją. W rezultacie w kraju ogłoszono stan wyjątkowy. Na początku sierpnia wprowadzono politykę zawracania, aby ograniczyć nielegalną migrację na granicy.

Na podstawie: BNS, madeinvilnius.lt