77. rocznica operacji „Ostra Brama”


Na zdjęciu: Tablica pamiątkowa ku czci gen. Aleksandra Krzyżanowskiego „Wilka” oraz jego podkomendnych z AK (bazylika św. Elżbiety Węgierskiej we Wrocławiu), fot. pl.wikipedia.org
77 lat temu, 7 lipca 1944 roku, rozpoczęła się operacja Armii Krajowej pod kryptonimem „Ostra Brama”. Jej celem było samodzielne oswobodzenie Wilna z rąk okupanta niemieckiego, zanim zrobi to Armia Czerwona. Gdyby plan ten udało się zrealizować, polskie wojsko mogłoby przyjąć rolę gospodarza wobec nacierających Sowietów i tym samym zaakcentować swoje prawo do przejętych ziem.






Rozkaz rozpoczęcia operacji wydał o świcie 7 lipca 1944 roku dowódca okręgu wileńskiego AK podpułkownik Aleksander Krzyżanowski „Wilk” w związku z szybkim zbliżaniem się wojsk radzieckich do miasta. Regularne oddziały Armii Czerwonej dotarły pod Wilno tego samego dnia i rozpoczęły szturm.

Oddziały Armii Krajowej we współpracy z Armią Czerwoną zdobyły Wilno 13 lipca.

Kilka dni później Sowieci aresztowali głównych dowódców AK, w tym podpułkownika A. Krzyżanowskiego „Wilka”.  
Po aresztowaniu Krzyżanowski był więziony w Wilnie i Moskwie. 28 września naczelny wódz gen. Kazimierz Sosnkowski awansował ppłk. Krzyżanowskiego do stopnia pułkownika. Nominacja nie została ogłoszona w dzienniku personalnym WP. Sowieci oraz ich polscy klienci ze Związku Patriotów Polskich namawiali „Wilka” do wydania odezwy do oddziałów AK na Wileńszczyźnie oraz „podporządkowania się” marionetkowym władzom Polski. W lutym 1945 roku, w obliczu ustaleń konferencji jałtańskiej, „Wilk” podjął negocjacje, mając nadzieję na wytargowanie gwarancji bezpieczeństwa dla żołnierzy Armii Krajowej. Ostatecznie jego działania zakończyły się fiaskiem.
W październiku 1946 r. Krzyżanowski został przewieziony do obozu w Diagilewie koło Riazania.  
„Ostra Brama” była na Wileńszczyźnie częścią akcji „Burza”. W okolicach Wilna walczyło w niej 15 tysięcy żołnierzy Armii Krajowej, zakończyła się aresztowaniem i deportacją ponad 5 tysięcy z nich. Tylko niektórym udało się uciec i włączyć do dalszych walk. W marcu 1947 roku wraz z kilkoma oficerami „Wilk” rozpoczął przygotowania do ucieczki. Początkowe plany pokrzyżowało przeniesienie oficerów do Griazowca.

11 sierpnia 1947 r. uciekł z Griazowca i pociągiem dojechał do Wilna. Podczas wizyty w polskim konsulacie ujawnił swoje prawdziwe nazwisko, co zadecydowało o jego ponownym aresztowaniu, a następnie osadzeniu w więzieniu na moskiewskich Butyrkach. Po przesłuchaniu uzyskał zgodę na powrót do Polski. 4 listopada znalazł się w Polsce.

Mimo wielu prób podejmowanych przez przedstawicieli podziemia odmawiał zaangażowania w walkę zbrojną. Uważał, że jest skazana na niepowodzenie. Odmówił również władzom komunistycznym, które proponowały mu wysokie funkcje w administracji państwowej, m.in. urząd wojewody szczecińskiego.

3 lipca 1948 roku został aresztowany przez UB, a następnie osadzony w więzieniu mokotowskim.

W czasie kolejnych przesłuchań zarzucano mu utrzymywanie kontaktów z organizacjami podziemia antykomunistycznego. Był także wypytywany o okres dowodzenia strukturami AK na Wileńszczyźnie. Oskarżano go o kolaborację z Niemcami. Śledztwo przeciw „Wilkowi” miało więc charakter propagandowy. Jego celem było przedstawienie Armii Krajowej jako formacji kolaboracyjnej.

W trakcie przygotowań do procesu pokazowego stan zdrowia „Wilka” gwałtownie się pogarszał. Aleksander Krzyżanowski „Wilk” zmarł na gruźlicę w szpitalu więziennym 29 września 1951 roku. 31 października sąd na czele ze zbrodniarzem komunistycznym mjr. Mieczysławem Widajem umorzył śledztwo z powodu śmierci oskarżonego. Jego ciało zostało w tajemnicy zakopane między cmentarzem komunalnym a wojskowym na warszawskich Powązkach. W 1957 roku miejsce porzucenia zwłok wskazał jeden z pracujących na cmentarzu grabarzy. Szczątki „Wilka” zostały ekshumowane. Pogrzeb 27 kwietnia 1957 roku zamienił się w manifestację środowisk wileńskiej AK.

W 1994 roku „Wilk” został awansowany do stopnia generała brygady. 17 maja 2012 roku postanowieniem prezydenta RP został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.

Operacja „Ostra Brama” nie została zauważona na Zachodzie, ponieważ była niezgodna z międzyalianckimi ustaleniami dotyczącymi przynależności państwowej Wilna i ustanowieniem nowej granicy polsko-radzieckiej na Linii Curzona.

Z tego powodu minister informacji Wielkiej Brytanii Brendan Bracken nałożył cenzurę prewencyjną na wszelkie doniesienia w mediach w tej kwestii.

Niedługo potem Wilno weszło w skład Litewskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.

Na opdstawie: IAR, PAP