74. rocznica zrzucenia bomby na Hiroszimę


Fot. pl.wikipedia.org/George R. Caron
W Hiroszimie uczczono dziś, 6 sierpnia, pamięć ofiar wybuchu bomby jądrowej, zrzuconej na miasto przez amerykańskie wojsko. Dziś mija 74. rocznica jednej z najtragiczniejszych kart w nowożytnej historii.






Pamięć ofiar uczczono, m.in. uderzając w Dzwon Pokoju dokładnie o godzinie 8.15 rano czasu lokalnego, w godzinę zrzucenia ładunku jądrowego na miasto.

W uroczystościach rocznicowych wziął udział m.in. premier Japonii Shinzo Abe. Szef japońskiego rządu ponownie zwrócił się z apelem o całkowite wyeliminowanie broni nuklearnej.

„Jako jedyny kraj, który doświadczył podczas wojny niszczycielskiego działania broni jądrowej, musimy nieustannie działać na rzecz świata wolnego od niej. To jest naszą misją, która pozostaje niezmienna także podczas nowej ery Reiwa” – powiedział premier.

W uroczystościach w Hiroszimie wzięło udział w tym roku ponad 50 tys. osób.

Amerykański program budowy bomby jądrowej pod kryptonimem Projekt Manhattan rozpoczęto już w 1942 roku na polecenie prezydenta Franklina D. Roosvelta. W pracach nad zbudowaniem bomby brali udział najznakomitsi fizycy, wśród nich wielu noblistów.

Pierwszy próbny wybuch bomby odbył się 16 lipca 1945 roku na poligonie wojskowym w stanie Nowy Meksyk. Siła rażenia nowej broni zaskoczyła wszystkich naukowców i obserwatorów.

Latem 1945 roku, po kapitulacji III Rzeszy, wysiłki wielki mocarstw zostały skierowane na pokonanie Japonii. Mimo licznych nalotów, cesarstwo pozostało nieugięte. Podczas konferencji w Poczdamie prezydent USA Harry Truman ogłosił tzw. deklarację poczdamską, w której jednoznacznie określił sposób zakończenia wojny – bezwarunkowa kapitulacja Japonii. Rozważano zrzucenie bomby atomowej na jedno z miast japońskich – Hiroszimę, Kokurę lub Niigatę (którą, z uwagi na pogodę, zastąpiło Nagasaki).

6 maja 1945 roku amerykańskie lotnictwo po raz pierwszy w historii zrzuciło na zaludnione miasto bombę atomową. Tylko w wyniku samego wybuchu bomby nazwanej „Little Boy” (Mały chłopiec) zginęło kilkadziesiąt tysięcy osób (ok. 30 proc. ludności miasta), a do końca 1945 roku – zmarło z powodu napromieniowania i odniesionych ran w sumie około 140 tys. Z 76 tys. budynków w Hiroszimie 70 tys. zostało zburzonych lub uszkodzonych, w tym 48 tys. całkowicie.

Na podstawie: IAR, pl.wikipedia.org