24. rajd młodzieży po Kresach Wschodnich


Widok Wilna, fot. wilnoteka.lt
Młodzież z Krakowa i Małopolski rozpoczęła rajd po kresach dawnej Rzeczypospolitej. Podczas rajdu, który będzie trwał sześć dni, uczniowie małopolskich gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych zwiedzą takie miasta, jak: Wilno, Kiejdany, Ryga czy Dyneburg.





Głównym celem tegorocznej wyprawy jest upamiętnienie miejsc związanych z martyrologią narodu polskiego. Młodzież rozpoczęła rajd od odwiedzenia podwarszawskiego Radzymina - uczniowie modlili się na cmentarzu za poległych w czasie wojny z bolszewikami w 1920 roku.
 
Następnymi przystankami rajdu mają być miasta Kresów Wschodnich, m.in. dwa znajdujące się obecnie na Litwie - Wilno i Kiejdany - oraz dwa na Łotwie - Ryga i Dyneburg, a także estoński Tallinn.
 
"To wspaniała okazja do przybliżenia tego, co działo się na tych ziemiach w czasie i po II wojnie światowej. To okazja sięgnięcia w głąb naszej historii" - mówią uczestnicy rajdu. 
 
Na trasie poprzednich rajdów znalazły się m.in. Białoruś, Wołyń i wschodnia Galicja.
 
"Jeździmy w różne miejsca związane z bohaterstwem naszych przodków. Chcemy też przypomnieć zmagania innych narodów w walce z totalitaryzmem sowieckim" - wyjaśnił szef krakowskiego oddziału IPN Maciej Korkuć.
 
Młodzież biorąca udział w rajdzie to tegoroczni laureaci konkursu o historii polskich kresów XX wieku, zorganizowanego przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Wyprawa jest organizowana już po raz dwudziesty czwarty.
 
"Bardzo cieszę się z tego, że mogę wziąć udział w tej wyprawie. Dowiem się czegoś więcej o kresach II Rzeczypospolitej, nie tylko tyle, ile wiem z książek. Zobaczę miejsca, gdzie rozegrały się konkretne wydarzenia. To coś niebywałego" - powiedział Mateusz z Nowego Targu.
 
 
Na podstawie: PAP, "Nasz Dziennik"