1 marca – Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych


Fot. inp.gov.pl
W całej Polsce odbywać się dziś będą uroczystości w hołdzie żołnierzom podziemia antykomunistycznego. W ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Warszawie na Wojskowym Cmentarzu na Powązkach w południe będzie odczytany Apel Pamięci i zostaną złożone wieńce przed Panteonem Mauzoleum Wyklętych - Niezłomnych. Natomiast o 18.00 przed Grobem Nieznanego Żołnierza rozpoczną się centralne uroczystości w hołdzie członkom podziemia antykomunistycznego.
Szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk podkreśla, że Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest świętem, które zostało ustanowione z potrzeby społecznej. „Po latach – jak mówi – pamięć o Żołnierzach Wyklętych zaczęła odżywać w środowiskach patriotycznych zrzeszających również młodych ludzi”. Dlatego ustanowienie tego święta, z inicjatywy nieżyjących: prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz prezesa IPN Janusza Kurtyki „było odpowiedzią na zapotrzebowanie ludzi, którzy chcieli oddać hołd tym wszystkim, którzy po 1945 roku nie zgodzili się na to, by Polska znalazła się w strefie okupacji sowieckiej”.

Jan Józef Kasprzyk przypomina, że główną ideą jaka przyświecała Żołnierzom Wyklętym po II wojnie światowej była wolna i niepodległa Polska. Zarazem szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przypomina, że członkowie podziemia antykomunistycznego walczyli, ponieważ wierzyli, że świat który obalił III Rzeszę podejmie walkę z komunistycznym reżimem. „Niestety tak się nie stało – wyjaśnia szef UdsKiOR – dlatego ta walka, była walką o honor ale też i o to, by Polska nie stała się kolejną republiką Związku Radzieckiego”. Opór żołnierzy spowodował, że Stalin zrozumiał, iż w Polsce nie da się łatwo „zainstalować komunizmu, czyniąc Polskę kolejna republiką sowiecką”. 
Jan Józef Kasprzyk przypomina także, że jednym z najważniejszych działań, jakie podejmowali żołnierze antykomunistycznego podziemia, było uwalnianie więzionych przez NKWD, później Urząd Bezpieczeństwa Polaków, którzy mogli zostać zamordowani lub wywiezieni na Syberię. 

Szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wyjaśnia, że za swoją niezłomność i bezkompromisowość członkowie antykomunistycznego podziemia byli znienawidzeni przez komunistyczne władze, ponieważ przenosili idee niepodległościowe z II Rzeczypospolitej w okres powojenny. „Poza tym – dodaje Jan Józef Kasprzyk – akcje bojowe żołnierzy niezłomnych bardzo mocno godziły w aparat bezpieczeństwa państwa komunistycznego, tysiące ataków na posterunki Urzędu Bezpieczeństwa, na oddziały KBW, regularne walki z oddziałami NKWD, a w kolejnych latach z ludowym wojskiem polskim czy oddziałami UB, powodowało, że sowieci i komunistyczne władze widziały w żołnierzach podziemia niepodległościowego realne zagrożenie”.

W walkach z komunistami poległo kilka tysięcy żołnierzy, kilka tysięcy członków antykomunistycznego podziemia zostało zamordowanych w więzieniach i pogrzebanych w bezimiennych dołach śmierci. Tysiące osób zostały za swoją działalność skazanych na wieloletnie kary więzienia.

Hołd Żołnierzom Wyklętym zostanie oddany również w Wilnie. Rano ambasador Polski na Litwie Urszula Doroszewska w towarzystwie attache obrony podpułkownika Piotra Sadysia złożyła kwiaty na grobie Sergiusza Kościałkowskiego. Kościałkowski, ps. „Fakir”, był ostatnim wileńskim Żołnierzem Wyklętym. Poległ w potyczce z NKWD pod Raubiszkami koło Podbrodzia 4 lutego 1945 roku. 

Pamięć Żołnierzy Wyklętych zostanie też w Wilnie uczczona w niedzielę Biegiem Pamięci „Tropem Wilczym”, który będzie zorganizowany po raz szósty. W organizacji biegu wezmą też udział żołnierze litewskiego wojska. Natomiast w poniedziałek w Pałacu Paców, gdzie mieści się polska ambasada, odbędzie się wileńska premiera filmu „Milczące Pokolenie” oraz spotkanie z jego reżyserem Pawłem Domańskim. 
 
Na podstawie: PAP, IAR